piątek, 19 grudnia 2014

Lomi Lomi – masaż duszy i ciała

W Polsce coraz popularniejsze stają się techniki masażu egzotycznego. Tym razem chciałbym przedstawić wam hawajski dotyk kocią łapą, czyli masaż Lomi Lomi. Jeszcze niedawno był sztuką tajemną, ale dziś dostępny jest dla każdego z nas. Warto się nim zainteresować i wnieść do swojego życia odrobinę magii.


Historia z hawajskiej świątyni
Masaż Lomi Lomi jest masażem rdzennym, wywodzącym się w grupy masaży polinezyjskich. Dawniej był wyłącznie domeną Kahunów, czyli hawajskich szamanów, uważany za sztukę tajemną i przypisaną tylko im. Bazuje na filozofii Huny, według której cały świat przenikany jest nieustannie przez pewien rodzaj energii. Możemy ją użyć do własnych celów.

Święto, taniec i pieśń
Samo słowo „lomi” znaczy z hawajskiego „masowanie”, „pocieranie i ugniatanie”, choć spotyka się również tłumaczenie „dotykanie miękką łapą zadowolonego kota”. To masaż nie tylko sfery fizycznej, ale także emocjonalnej, przez co nazywa się go również „przejściem w nowy etap życia”. Towarzyszy mu atmosfera celebracji i świadomość święta, a wręcz obrzędu. Pierwotnie wykonywali go Kahuni, odprawiając wokół ołtarza specyficzny taniec (stąd masaż świątynny). Towarzyszyły mu obrzędy i pieśni, a sam masaż mógł trwać nawet kilka dni.

Dusza i ciało
Masaż Lomi Lomi ma właściwości relaksacyjne, lecznicze i terapeutyczne, a także poniekąd wprowadza w trans. Zapewnia przypływ pozytywnej energii, a także sprzyja wyzwalaniu radości, chęci życia, światła i miłości. Przywraca ponadto harmonię duszy i ciała. Udowodniono również, że poprzez stan głębokiego relaksu może złagodzić traumatyczne wspomnienia.
Co do sfery fizycznej, Lomi Lomi skutecznie pomaga na przewlekłe dolegliwości związane z kręgosłupem i mięśniami. Pomaga również na migreny spowodowane stresem. Wedle zasady, że negatywne wspomnienia i emocje zostają w ciele w postaci napięcia mięśniowego. Lomi Lomi takie napięcie niweluje i zmiękcza stwardniałe tkanki. Sprzyja temu charakterystyczne masowanie przedramionami, a także energiczne ruchy masażysty nazywane tańcem fregaty. 

Masuj i bądź masowany
Kolejne salony masażu i spa wprowadzają lomi lomi do swojej oferty. Jest to nadal usługa wyjątkowa i kojarzona z luksusem, ale jednocześnie coraz powszechniej dostępna. Co za tym idzie, na rynku pilnie potrzebni są specjaliści w tej dziedzinie. Mowa tu oczywiście nie tylko o rynku rodzimym, ale europejskim. Idą za tym kursy i szkolenia, które oferuje coraz więcej firm. Warto więc pomyśleć nie tylko o poddaniu się takiemu masażowi, ale też o opanowaniu tej niezwykłej sztuki. Dla kariery, zdrowia i szczęścia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz